Media “The National Geographic” informowały jakiś czas temu o “zwariowanym drzewie owocowym”… Wariactwo tego drzewa polega na tym, że dźwiga na sobie nie jedną odmianę owocu, lecz… czterdzieści! Autor tego pomysłu – Sam Van Aken – realizuje go, jako artystyczny projekt paraużytkowy pn. “40 Fruit Tree”. Drzewa pana Achtena rosną w przestrzeni publicznej, ale na terenach pod zarządem. Dzięki temu nie pozostają ukryte na prywatnych posesjach, a przechodnie mają kontakt z tym ich pięknem. Przykładowo drzewo nr 75 rośnie na terenie macierzystej uczelni autora, a nr 31-21C rośnie w Museum-Hotel Bentonville w Arkansas.
Autora zafascynował proces szczepienia (ang. grafting). Na jednym drzewie ma 40 odmian 6 gatunków jednego rodzaju: Prunus, czyli odmiany np. wiśni, śliwy, brzoskwini, nektaryny, moreli, samych pestkowców. Realizuje projekt od 3 lat, ale jedno drzewo planuje do oszczepienia” na okres 8-9 lat.
Sam Van Aken opracowuje diagramy dla każdego drzewa, aby zapewnić płynność kwitnienia i owocowania / źródło ilustracji: National Geographic
Każde drzewo w kolekcji pana Akena posiada swój własny plan wegetacji, coś w rodzaju diagramu. Na diagramach pan Achten projektuje też kolejność kwitnienia, aby drzewo kwitło w sposób płynny. O szczegółach projektu można dowiedzieć się na stronie internetowej artysty (LINK).
Ten projekt uświadamia wyjątkową siłę i otwartość Natury, jej zdolność do wychowywania potomstwa z różnych gatunków, lecz z jednego rodzaju. Bioróżnorodność to wielki skarb naszej planety. Chronimy ją w ramach projektu Arka Smaku (ang. Ark of Taste, wł. Arka del Gusto) koordynowanego przez matczyną organizację z siedzibą we Włoszech: Slow Food International. Kilka produktów polskich zostało już przez nasz z sukcesem nominowanych do Arki Smaku Slow Food, np. piwo z Sobótki Górki, fasola z orzełkiem, czy rodzima rasa owcy: wrzosówka polska szara.
