Jednym z podstawowych KWASÓW w Polsce nie są wbrew pozorom kłótnie, ale… sok z kiszonej kapusty. Otóż to! ŻYWY KWAS KAPUŚCIANY, prawdziwy skarb naszego regionu, oczywiście dostępny lokalnie także w innych regionach, łącznie stanowiący ważne dziedzictwo kulinarne naszego kraju – Polski.

KWAS KAPUŚCIANY – SOK Z KAPUSTY KISZONEJ – dla wielu osób nie jest łatwym napojem. Wiele osób w ogóle nie postrzega go jako napoju, ale jako niemiłą konieczność leczniczą. Tak, jest pioruńsko kwaśny. Jest też pioruńsko zdrowy. Jednak jest sposób, by był i zdrowy, i pyszny, i mniej kwaśny w odbiorze zmysłowym. Mamy nasz SFojski sposób na oswojenie KWASU z kapusty!:)

1.Ocieplić kwas do temperatury ok.24C.
2.Dodać 1 łyżeczkę OLEJU rydzowego lub lnianego na szklankę kwasu.
3.Dodać 1 łyżkę MIODU lipowego.
4.Poczekać godzinę.
5.Posmakować, odlecieć z zachwytu i popijać.
I tak dzień w dzień…:)

Kiszoną kapustę warto pociąć w krótsze kawałeczki (robimy to nożyczkami:) i też doprawić, jak kwas. Genialnie wtedy smakuje. Tłuszczyk świetnie łączy smaki, otwiera ściany komórek roślinnych, zwiększa przyswajalność witamin.