Walka o pozbycie się glifosatu z europejskiego rolnictwa i żywności trwa. Pewne negatywne decyzje już zapadły, ale temat nadal jest dyskutowany. Co więcej, europejski Komisarz ds. Zdrowia i Bezpieczeństwa Żywności wyjaśnia, że “zgoda Unii Europejskiej na stosowanie substancji aktywnej chemicznie oznacza, iż rządy krajów członkowskich mogą na swoim terytorium autoryzować zastosowanie produktów ochrony roślin, ale nie są do tego zobligowane. Rządy krajów członkowskich, które nie chcą stosować glifosatu na swoim obszarze, mają możliwość wprowadzenia stosownych restrykcji”.

Zatem wciąż jest czas na lokalną walkę o czystość rolnictwa i żywności w Polsce, o zakaz stosowania glifosatu w naszym rolnictwie, o zakaz desykacji i niszczenia terenów zieleni i tzw. międzywałów pasów rzecznych.

***

“W najbliższy poniedziałek Komisja Europejska zaangażuje kraje członkowskie w głosowaniu nad wnioskiem o przedłużenie zezwolenie na glifosat o kolejne 18 miesięcy, tj. do czasu, gdy Europejska Agencja Chemikaliów opublikuje wyniki badania na temat bezpieczeństwa stosowania pestycydów.

Komisja przygotowuje drugą decyzję – rewizję warunków stosowania glifosatu. Komisarz ds. Zdrowia i Bezpieczeństwa Żywności, Vytenis Andriukaitis, ogłosił dziś rano [01.06.2016], że zamierza złożyć propozycję następujących zaleceń dla państw członkowskich:

Zakaz stosowania tzw. POE Tallow Amine z produktów na bazie glifosatu [chodzi o surfaktant, tj. środek, który wpływając na wilgotność powierzchniową liści roślin zwiększa przenikanie herbicydu do wewnątrz ich tkanek, a tym samym intensyfikuje działanie herbicydów na bazie glifosatu – wyjaśn. SFDŚ – opis DE – tutaj]

Minimalizacja użycia w publicznych parkach, placach zabaw i ogrodach [chodzi m.in. o “uporządkowanie” terenów zieleni w miastach oraz międzywala w przypadku nabdrzeży rzek w obszarze miejskim – w nomenklaturze RZGW – wyjaśn. SFDŚ – o tym piszą Chwastożercy tutaj]

Minimalizacja przedplonowego użycia glifosatu [chodzi m.in. o DESYKACJĘ – pisaliśmy o tym poprzednio tutaj i tutaj – wyjaśn. SFDŚ]

Komisarz podkreślił, że “zgoda Unii Europejskiej na stosowanie substancji aktywnej chemicznie oznacza, iż rządy krajów członkowskich mogą na swoim terytorium autoryzować zastosowanie produktów ochrony roślin, ale nie są do tego zobligowane. Rządy krajów członkowskich, które nie chcą stosować glifosatu na swoim obszarze, mają możliwość wprowadzenia stosownych restrykcji”.

Jeśli państwa członkowskie nie osiągną kwalifikowanej większości w ten poniedziałek, Komisja skieruje sprawę do Komisji Odwoławczej.

Według SLOW FOOD Unia Europejska nie powinna podejmować ostatecznej decyzji w sprawie przedłużenia licencji dla glifosatu do czasu, gdy nie zostanie w pełni ustalony jego potencjalny wpływ na zdrowie i środowisko, włącznie z jego działaniem rakotwórczym i wpływem na układ hormonalny.”

[źródło: Slow Food International]