Z cyklu “Dlaczego kochamy stare przewodniki” ?

Wakacje niby już zakończone, ale tylko dla dzieci i ich rodziców. Dla studentów jeszcze nie. Dla wielu przedsiębiorców też nie. Dla rolników… nawet jeszcze nie zaczęły się, bo rolnicy rzadko kiedy mają wakacje, podobnie jak przedsiębiorcy, ale też rekonstruktorzy historyczni, którzy pracują non-stop realizując swe pasje, czasem w charakterze działań zarobkowych, więc można rzec, że nie pracują wcale albo cały czas. Praca i wakacje to podział dość sztywny nie mający żadnego zastosowania w wielu przypadkach.

Tymczasem wielu Polaków podróżuje dziś do Chorwacji i Słowenii. Mniej popularna jest Serbia, Macedonia, Bośnia i Hercegowina, czy Czarnogóra, ale zyskują co raz więcej miłośników wśród naszych rodaków. Może dziś wydać się niektórym niewiarygodne, że te wszystkie fascynujące kraje, państwa, narody, etnosy były dawniej wciśnięte w jeden sztuczny organizm socjalistycznej propagandy: Jugosławia / Jugoslavija – twór polityczny siłą włączający państwa południowosłowiańskie – ‘jug’ to południe, ‘slavia’ to Słowianie.
Na marginesie… hymn założonej w 1945 roku Socjalistycznej Federacyjnej Republiki Jugosławii jest skomponowany na bazie polskiego Mazurka Dąbrowskiego – to tzw. Hymn Wszechsłowiański. Dlaczego…? To odrębną historia, na inny moment…, ale wybrzmiewa to modną wówczas silną propagandą slawistyczną obciążoną przykrą manipulacją, również dziś znajdującą podatny grunt ruchów nacjonalistycznych o charakterze nawet szowinistycznym. Ruch SlowFood.com nie ma z nimi nic wspólnego; od początku powstania szerzymy hasła szacunku, holistycznej wspólnoty oraz jednocześnie cennej odrębności i różnorodności kulturowej. Jest to gimnastyka intelektualna i etyczna zrozumiała dla bystrych umysłów, których na świecie jest wiele.
Na szczęście państwa byłej Jugosławii zachowały większość swych unikatowych i odmiennych tradycji, ale niewątpliwie ich lokalizacja łączy je – wraz z kilkoma innymi krajami – w jeden bałkański splot etniczny. Dlatego właśnie “Slow Food in the Balkans”, tj. grupa społeczności Slow Food na obszarze Bałkanów, jako odrębnego i wyjątkowylego obszaru wielu nacji i etnosów, szczyci się obchodami Terra Madre Balkans, wydarzenia, które jednoczy slowfoodowe Bałkany oraz jednocześnie chroni i promuje dziedzictwo – kulinarne, ogrodnicze, rolnicze, rzemieślnicze, społeczne, kulturowe, wszelakie – wszystkich nacji i etnosów zamieszkujących Bałkany.
Stare przewodniki turystyczne pochodzące z obszaru wpływów socjalizmu i komunizmu 2. połowy XX wieku są dziś cennym źródłem literackim. Wiadomości lokalizacyjne są już nieaktualne, ale cała reszta – jak najbardziej prócz… wieku przykładów slowfoodowej manufaktury, która – jak i w Polsce – uległa często zniszczeniu przez intensywną i przemysłową produkcję.
Na zdjęciu powyżej: górska pasieka spółdzielcza w Macedonii
Fot. Jugosławiański Serwis Fotograficzny
Zdjęcie pochodzi z przewodnika turystycznego “Jugosławia” autorstwa Marii Krukowskiej wydanego przez wydawnictwo “Wiedza Powszechna” w 1965 roku (z kolekcji prywatnej i naszej slowfoodowej biblioteki)
Poniżej – odnośnik do filmu o Terra Madre Balkans: