PO-WOLNE WIEŚCI ZE ŚWIATA ? Oto kwitnący krzew Coffea arabica, czyli Kawy arabskiej, której ojczyzną jest Etiopia. Dawno, dawno temu to właśnie tutaj rozpoczęła się tradycja parzenia kawy, ale czyniono to zupełnie inaczej, niż obecnie znamy to w Europie. Kawę przetwarza się tu w odpowiedni sposób z masłem z krowiego mleka. Jest to tradycyjna praktyka tutejszego rdzennego ludu. Nasion kawy nie obiera się tu z osnówki, ale odpowiednio przyrządza, aby wydobyć z nich smak. Podaje się ją z mlekiem wielbłądzim, kozim albo krowim. Jeśli nie jest podana, trzyma się ją przez lata i w ten sposób postarza uzyskując nowe bukiety smaków i aromatów. Jest to napój obrzędowy podawany w czasie rytuałów dla ubłagania lokalnych bóstw w ramach wierzeń przedislamskich i przedchrześcijańskich. Rozwój religii spowodował tu zanik prehistorycznych tradycji.

Faktycznie, dodatek tłuszczu znakomicie rozwija smak wszelkiego gatunku lub odmiany kawy. Etiopski styl podawania kawy jest w Polsce mało znany i praktykowany, więc czekamy, aż zgłosi się do nas odpowiedni partner kawowy. Aby sprawdzić, co dzieje się choćby z dowolną kawą w ustach w obecności tłuszczu, wystarczy przegryźć ją pewnym produktem lokalnym, polskim. Poezja się dzieje ??☕ (szczegóły wysyłamy zainteresowanym członkom).

Dzięki kontaktom w sieci SlowFood.com mamy dostęp do smaku kawy parzonej po etiopsku i musimy powiedzieć, że jest to bajeczna kawa, coś zupełnie niespotykanego w Polsce. Aby poznać ten smak i kulinarną kulturę nie tylko Etiopii, warto dołączyć do SlowFood.com i uczestniczyć w naszym ruchu, szczególnie w międzynarodowym spotkaniu w Turynie w przyszłym roku, które online zacznie się już w październiku tego roku.

W Etiopii istnieją trzy Convivia skoncentrowane wokół trzech ośrodków: Arba Myncz, Dirashe, Entoto. W etiopskiej Arce Smaku w sieci SlowFood.com zarejestrowanych jest 26 produktów, m.in. ta właśnie tradycyjna kawa parzona z masłem.

W Arce Smaku SlowFood.com jest także zarejestrowana kawa dzika z tutejszych lasów porastających górzyste obszaru kraju. Etiopia jest jedynym państwem na świecie, gdzie można spotkać krzewy kawowca w ich naturalnych warunkach. Tą wyjątkową kawę parzy się w domu dla specjalnych gości albo na specjalne okazje rodzinne. Stolik stoi na dywanie ze świeżo ściętej trawy i kwiatów. Kawa rośnie w cieniu wysokich drzew. Jej sprzedaż stanowi jedyne źródło dochodu tutejszej ludności. Dziką kawę zbierają ręcznie, często dosłownie walcząc o nią z pawianami. Tej kawy nie łuszczy się ani nie myje, co jest typowe dla kaw Ameryki Łacińskiej. Dziką kawę etiopską po prostu suszy się na podwieszanych siatkach.

Kawę tradycyjnie (po etiopsku) parzy się zalewając ją wodą trzykrotnie. Pierwsze zaparzenie daje kawę podawaną najstarszym członkom rodziny.

Barista podający ją w kawiarni polskiej może dołączyć do międzynarodowej slowfoodowej sieci kucharzy pod kuratelą Convivium.

Dziękujemy pani Annie za materiał!?